Przed koszykarzami Spójni Stargard kolejny mecz w Orlen Basket Lidze. W 14. kolejce zmagań podopieczni trenera Andreja Urlepa zmierzą się na wyjeździe z Zastalem.
To mecz zamykający tę serię spotkań. Spójnia ma za sobą nie najlepszy tydzień. W poprzedniej kolejce we własnej hali przegrała ze Startem Lublin (73:86) i pogorszyła swoją sytuację w tabeli. Obecnie zajmuje 11. miejsce, a celem na ten sezon jest wejście do play-off.
Mimo ostatniej wpadki, to „Biało-Bordowi” będą faworytami. Zastal w tym sezonie wygrał zaledwie 5 spotkań. Po serii dwóch zwycięstw z rzędu, w ostatniej serii uległ Czarnym Słupsk. Choć „uległ”, to mało powiedziane biorąc pod uwagę rozmiary porażki (54:81).
Zielona Góra? Niewygodny teren…
To chyba najlepsza okazja na przełamanie niechlubnej serii. Spójni odkąd wróciła do koszykarskiej ekstraklasy, nie potrafi wygrać w Zielonej Górze. A prób było aż 8. W Stargardzie bilans spotkań z Zastalem jest już zdecydowanie lepszy. Ostatni raz obie ekipy mierzyły się w kwietniu. Spójnia wygrała to spotkanie 84:72.
Na parkiecie brylowali wówczas Alex Stein i Wesley Gordon. Tego pierwszego w Stargardzie już nie ma, a drugi nie prezentuje już tak wysokiej formy. Przynajmniej na razie.
Mecz Zastal Zielona Góra – Spójnia Stargard rozpocznie się o 19.
Fot. OBL