Kotwica Kołobrzeg od remisu 1:1 z Wisłą Płock, rozpoczęła zmagania na zapleczu Ekstraklasy. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mają czego żałować, bo od 13. minuty prowadzili 1:0 na trudnym terenie.
Wynik spotkanie otworzył Michał Cywiński. Do przerwy więcej goli kibice w Płocku nie oglądali. Wisła wyrównała w 48. minucie po golu Macieja Famulaka.
Biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie i problemy organizacyjno-finansowe Kotwicy, remis na wyjeździe z drużyną, która ma aspiracje do walki o awans, można uznać za dobry prognostyk.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni temu piłkarze Kotwicy odmówili wyjścia na poranny trening. To w związku z zaległościami finansowymi, jakie wobec zawodników ma prezes Adam Dzik.
Foto: kotwicakolobrzeg.com