Kibice Pogoni Szczecin mają dość tego, co w ostatnich miesiącach dzieje się w klubie. Nie zamierzają spokojnie patrzeć na ruchy zarządu i zapowiedzieli protest.
– Drużyna nie została w żaden sposób wzmocniona i jest o rok starsza. To wszystko powoduje, że w kibicach wzrastają obawy nie tylko o najbliższe miesiące, ale i dalszą przyszłość – czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy”.
W związku z tym, fajni zapowiedzieli protest.
– W ramach protestu, aż do odwołania, na domowych meczach Pogoni Szczecin nie będzie prowadzony zorganizowany doping przez pierwszy kwadrans trwania spotkań. Po kwadransie uderzamy jednak ze zdwojoną siłą i dajemy z siebie 1948%, aby wspierać naszych piłkarzy. Protest ten nie jest wymierzony w nich. Wierzymy, że każdy z nich daje z siebie tyle, ile może. To forma protestu, która ma uzmysłowić tęgim głowom w klubie, że muszą zmienić swoje podejście, bo to oni zawalili w kluczowym i historycznym dla klubu momencie. To oni zaprzepaścili szansę na zdobycie pierwszego trofeum w historii klubu, a następnie nie potrafili uderzyć się w pierś. Do dziś nie wyszli do kibiców, aby opowiedzieć o motywach swoich decyzji – zapowiadają kibice „Dumy Pomorza”.
Na stronie stowarzyszenia możemy też przeczytać, czego oczekują fani:
1. Opracowania planu naprawczego/planu działania klubu na najbliższe pięć lat i otwartej jego prezentacji dla szerokiego grona kibiców zainteresowanych codziennością Pogoni Szczecin, a nie tylko na zamkniętych spotkaniach dla garstki społeczności;
2. Wyznaczenia jasnych i klarownych celów przed drużyną i sztabem szkoleniowym na sezon 2024/2025, ich prezentacji i rozliczenia w odpowiednim momencie;
3. Zwiększenia transparentności działań mających na celu pozyskanie inwestora/nowego właściciela;
4. Opublikowania oczekiwań dotyczących pakietów sponsorskich (sponsor główny itp.) i urealnienie wycen.
Foto: pogonszczecin.pl